Autor szablonu: Ariana dla WS | Blogger | X | X | X | X

czwartek, 25 kwietnia 2024

Sekretne spotkanie


To był koniec lata.
Umówiliśmy się na uboczu miasta późnym popołudniem.
Nasze auta podjechały o wyznaczonym czasie na miejsce.
Przywitaliśmy się i wsiadłem do Jego samochodu.
Był facetem, który dopiero przekroczył 30-stkę.
Miał piękny uśmiech, ładnie zaczesane blond włosy i był dosyć dobrze zbudowany.
Wiem tylko tyle, że był w narzeczeństwie od dwóch lat i niebawem miał się ożenić.
Szukał jednak czegoś, co ciekawiło Go od lat i powodowało frustracje.
Chciał zbliżyć się do innego mężczyzny bliżej niż tylko podanie sobie ręki czy poklepanie po ramieniu.
Rozmawialiśmy długo, ale widziałem w Jego oczach tą ciekawość, którą chciał nareszcie zaspokoić.
Zapytałem czy chce mnie pocałować?
Jego reakcja była oczywista.
Zaproponowałem, żebyśmy przenieśli się na tylne siedzenia, bo wtedy będziemy bliżej.
Usiedliśmy koło siebie. On złapał mnie nieśmiało za kolano a ja zbliżyłem swoją twarz do Jego twarzy.
Zaczęliśmy się całować. To było bardzo delikatne i nawet romantyczne przeżycie.
Jego serce biło tak mocno, że dotykając dłonią Jego torsu wyraźnie to czułem.
Przerwaliśmy na moment, a On z lekkim skrępowaniem przyznał,
że nie wyobrażał sobie tak silnego poczucia jakie Go ogarnęło.
Wiedziałem, że to jest najlepszy moment!
Że za chwilę będzie mój...
Usiadłem na nim okrakiem i znów tonęliśmy w namiętnym pocałunku,
podczas gdy nasze dłonie sondowały wzajemnie nasze ciała.
Ta chwila bardzo mnie podnieciła. Siedząc na Nim wierciłem tyłkiem i dociskałem nim 
do Jego twardego już kutasa.
Chciałem by mnie pieprzył. 
Był niesamowicie słodki i niewinny jak chłopiec, który cieszy się z wymarzonej zabawki jaką właśnie dostał pod choinkę.
Zapytałem, czy chce mnie poczuć jeszcze bliżej... czy chce dotknąć mojego tyłka...
Skinął głową twierdząco, a ja ściągnąłem szybko spodnie i majtki. 
Usiadłem na Nim ponownie mając na sobie już tylko bluzę i skarpetki.
Jego źrenice rozszerzyły się kiedy sięgnąłem do Jego wybrzuszenia w spodniach i je rozpiąłem.
Jego penis był piękny i twardy, a główka śliniła się z podniecenia. 
Zrobiło się jeszcze bardziej gorąco. 
Tętno skoczyło mi do maksimum kiedy trzymałem w dłoni jego kutasa i delikatnie przesuwałem po trzonie w górę i w dół.
Oddychał głęboko i przymykał oczy. Widziałem, że wewnątrz cały płonie.
Przestałem więc go masturbować i usiadłem swoimi pośladkami na jego kutasie.
Moje biodra kołysały się i ocierały moją dziurkę o jego twarde przyrodzenie.
Nie było między naszymi ciałami żadnej bariery. Klucz tylko czekał, żeby otworzyć drzwi...
Przesuwając moją dziurę nad trzonem jego kutasa naplułem na palce i zwilżyłem ją w wiadomym celu.
"Masz gumę?" - zapytał z niepokojem.
Oczywiście, że ich nie miałem, ale zapytałem: "Wolisz w gumie?"
Nic nie odpowiedział...
Patrzyliśmy sobie w oczy podczas gdy ja wierciłem się gołym tyłkiem po jego udach, czując jak jego kutas twardnieje jeszcze bardziej pod moimi ruchami.
Zdecydowanym ruchem i poprowadziłem jego kutasa do mojej dziurki. Poczucie jego wejścia w moje wnętrze sprawia, że moje ciało płonie z pożądania.
Jego kutas wsunął się we mnie powoli, jakby chciał eksplorować każdy centymetr mojej gorącej dupy. Poczułem, jak jego ciepło i twardość wypełniają moje wnętrze, rozciągając je i rozpalając moje zmysły. To było jak wejście do innego wymiaru, gdzie tylko my dwoje istnieliśmy, otoczeni naszym wspólnym pożądaniem.
Gdy jego kutas penetrował moją dupę coraz głębiej, poczułem mieszaninę bólu i przyjemności, która tylko potęgowała moje pożądanie. On czuł się jak władca mojej dupy, eksplorując ją z całym zapałem i namiętnością. Jego oddech był nieregularny, a jego dłonie trzymały mnie mocno za biodra, jakby chciał mnie zatrzymać na zawsze.
Każdy jego pchnięcie wywoływało falę elektryzującej rozkoszy, która ogarniała mnie całego. 
Czułem, jak jego kutas rozpychał moje wnętrze, drażniąc każdy nerw i sprawiając, że czułem się pożądany jak nigdy dotąd. Było to przeżycie, które przenosiło mnie na wyżyny namiętności, sprawiając, że zapominałem o wszystkim innym, by tylko czuć tę chwilę całym sobą.
On również czuł to samo. Jego ciało pulsowało z podniecenia, a jego oczy płonęły ogniem pożądania. Byłem dla niego jak narkotyk. Jego kutas był bronią, którą atakował bez namysłu.
Dyszał z podniecenia, a ja pracowałem tyłkiem w górę i w dół, czując jak jego kutas wypełnia moją gorącą i ciasną dupę. Jestem na skraju ekstazy, a widok jego twarzy, przepełnionej pożądaniem, tylko mnie napędza.
Gdy jego kutas przedzierał się przez moje wnętrze, poczułem falę intensywnego pożądania ogarniającą moje ciało. Każdy jego ruch wywoływał dreszcz, a ja wciąż pragnąłem więcej.
Z każdym pchnięciem docierał do najgłębszych zakamarków mojego gorącego wnętrza. Jego ręce trzymały mnie mocno za biodra, a jego wzrok płonął ogniem pożądania.
W tej chwili był tylko on i ja, zanurzeni w morzu namiętności, nieświadomi niczego poza naszym wspólnym pożądaniem. Jego kutas tłoczył się we mnie głębiej i mocniej, a ja tylko pragnąłem więcej, więcej jego dotyku, więcej jego pożądania.
Pchnięcia były intensywne, a jego ręce błądziły po moim ciele. Moje jęki napełniały wnętrze samochodu, mieszając się z jego coraz bardziej ochrypłym oddechem.
W tej chwili zapomnieliśmy o wszystkim, co nas otaczało. To było jak podróż przez nieznane, gdzie każdy nasz ruch był pełen pożądania i pragnienia.
Nasze ciała drżały z pożądania. Jego kutas wbijał się we mnie coraz mocniej, a ja czułem, jak zbliżamy się do kulminacji naszego spotkania.
Moje ruchy stawały się coraz szybsze, coraz bardziej dzikie, a on reagował na nie z równą intensywnością. Jego dłonie przyciskały mnie do siebie, jakby chciał być we mnie na zawsze.
Czułem, jak jego kutas drażniony przez każdy milimetr mojego gorącego wnętrza zaczął pulsować coraz mocniej. Jego oddech był nieregularny, a ja wiedziałem, że zbliżamy się do punktu kulminacyjnego.
Nagle poczułem, jak strumienie gorącej spermy zaczęły zalewać moją dupę, a jego kutas wibrował w moim wnętrzu. Nadziałem się na niego jeszcze głębiej, próbując delektować się tym momentem. Chciałem, by jego kutas był tylko mój, chciałem poczuć każdy jego puls w moim wnętrzu.
Strumienie jego spermy wypełniły moje wnętrze, zalewając każdy zakamarek mojego ciała. Czułem, jak ta gęsta i gorąca sperma rozprzestrzenia się we mnie, wypełniając mnie do granic możliwości.
Wyobrażałem sobie jak każdy ruch jego spermy w moim wnętrzu wywołuje falę ekstazy, która ogarnęła mnie całkowicie.
To tak jakby jego sperma była żywym bytem, który walczył o dominację nad moim ciałem, przynosząc mi ekstazę jak nigdy dotąd. Moja dupa stała się polem bitwy dla jego spermy, której celem było sprawienie, bym nigdy nie zapomniał o tym, co się działo w tamtej chwili.
I choć może to brzmieć dziwnie, ale sperma, która teraz była częścią mnie, sprawiła, że czułem się potężny i niepokonany.
To było coś więcej niż tylko fizyczna rozkosz....

Po wszystkim, zatopieni w ciszy, spojrzeliśmy sobie w oczy. W jego spojrzeniu dostrzegłem mieszankę ekstazy i wyrzutów sumienia. Przyznał, że nigdy wcześniej nie miał tak intensywnego orgazmu, ale wiedział, że to, co zrobiliśmy, na zawsze zabiło w nim wierność do narzeczonej.

Opowiadanie jest fikcją. Zawsze w takiej sytuacji używaj prezerwatyw. Chroń swoje zdrowie









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz