Autor szablonu: Ariana dla WS | Blogger | X | X | X | X

piątek, 14 lutego 2020

Walentynka dla Przyjaciela

Znałem Michała od dwóch lat, byliśmy dobrymi kumplami. W zasadzie to nie przesadziłbym pisząc, że przyjaciółmi. Fajnie spędzaliśmy czas, kilka razy mieliśmy nawet intymne sytuacje. Nie byliśmy jednak parą. Michał miał 20 lat i nadal wahał się z deklaracją czy jest gejem czy nie. Nigdy też nie spał z kobietą, a wiem, że chciałby spróbować.
Zbliżał się dzień Walentynek i z racji tego, że obaj byliśmy singlami postanowiliśmy spędzić ten wieczór wspólnie u mnie.  Chipsy, fajki i jakiś alkohol. Typowo męski wieczór niemający nic wspólnego ze świętem zakochanych.
Miałem plan by zrobić Michałowi mały prezent na Walentynki!

Udało mi się nawiązać kontakt na jednym z portali erotycznych z Klaudią.
Była szczupłą, 24 letnią kobietą o długich ciemnych włosach. Napisałem do Niej czy zgodziłaby się pomóc mi w rozdziewiczeniu kumpla, który bardzo chce spróbować z kobietą, ale sam jest taką cipką, że jak ja mu tego nie zorganizuję, to on nigdy tego nie zrobi. Klaudia z początku uznała, że albo z Niej żartuję, albo sam nie wiem jak podejść do kobiety, żeby zaruchać. Jednak po wymianie wielu wiadomości zgodziła się i przyznała, że zrobi to z ciekawości gdyż nigdy nie pieprzyła się z prawiczkiem, a tym bardziej z ciotą. Byłem wniebowzięty! a to dlatego, że cholernie kręciło mnie oglądanie pornoli z pedałami rozdziewiczanymi przez laski. Z pewnością ja również będę miał uciechę z tego spotkania.

Był piątek, 14 lutego.

O godzinie 19 tej przyszedł Michał, przywitaliśmy się, usiadł na foteli a ja dałem mu mocnego drinka. Chwilę gadaliśmy o pierdołach, gdy zadzwonił dzwonek do drzwi.
Michał trochę się zmieszał, bo myślał, że będzie nas tylko dwoje, a nie jeszcze jakiś inny pedał.
Mocno się zdziwił kiedy w progu stanęła Klaudia.
Wyglądała fantastycznie! Miała na sobie krótką czarną mini białą koszulkę, która idealnie eksponowała Jej wdzięki.
Miała na sobie czarne wysokie szpilki, dzięki którym jej nogi wyglądały smukło i kształtnie.
Sądząc po minie Michała wywnioskowałem, że chyba wyczuł co się święci ;)

Wstał, by ją przywitać, Klaudia podeszła do niego i pocałowała go w usta. Mógłbym przysiąc, że wsadziła mu tam kawałek języka.
Biedny i zdezorientowany Michał spojrzał się na mnie ze wzrokiem typu "Co do chuja?"
Powiedziałem, że to mój prezent dla Niego z okazji Walentynek i żeby cieszył się chwilą, to wszystko...

Michał, choć nieśmiało, przyciągał Klaudię bliżej siebie. Ta zaś wzięła jego rękę i poprowadziła na kanapę.
Usiadłem naprzeciwko nich, nie mówiąc ani słowa, tylko ich obserwując.
Śmiali się i rozmawiali chwilę. Nieśmiałość Michała mimo wszystko była nadal wyczuwalna.Wstałem więc, zrobiłem mu kolejnego drinka i niemal wsadziłem mu go do ust dając znać, żeby wypił to cholerstwo dla większej śmiałości. W końcu Klaudia przejęła inicjatywę. Wzięła jego dłoń i położyła na swoim udzie dając znak, żeby pokierował ją w stronę cipki.
Michał skorzystał z podpowiedzi i zaczął zagłębiać dłoń pod Jej spódniczkę. Nie miała majtek...
Tak więc zabawa się zaczęła. Byłem cholernie podjarany. Mój kutas prawie rozrywał mi spodnie.

Klaudia kazała Michałowi się rozbierać. Wstał i praktycznie jednym ruchem ściągnął koszulę przez głowę, odsłaniając mięśnie klatki piersiowej. Rozpiął spodnie i usiadł na kanapie, zdjął buty i skarpetki. Był piękny! Jego kutas stał. Klaudia powiedziała, żeby wstał i podszedł do mnie
Michał nieco zdziwiony zrobił to, co powiedział mu dziewczyna i stanął przed kanapą twarzą do mnie, abym mógł zobaczyć jego penisa.

W międzyczasie Klaudia zrzucała z siebie ubranie odsłaniając swoje nagie ciało dla Michała.
Widziałem pożądliwe spojrzenie w jej oczach, gdy patrzyła na jego młodego penisa.
Nagle wypaliła do mnie z propozycją abym najpierw zrobił mu loda bo bardzo ciekawi ją widok dwóch facetów w takiej intymnej sytuacji. Razem z Michałem spojrzeliśmy na siebie z uśmiechem ;) i wcale nie protestowaliśmy.


Znów usiadł na kanapie, rozszerzył nogi a ja uklęknąłem przed nim.
Widziałem, jak jego pre cum płynie już z jego kutasa. Położyłem usta na jego penisie, posmakowałem nektaru i poczułem piżmowy zapach między jego nogami.
Widziałem jak Klaudia uwielbia patrzeć jak robię mu laskę. Przesuwałem językiem po jego kutasie. Czułam napięcie w jego ciele i Klaudia również to zauważyła.
Nie zamierzała pozwolić mu spuścić się w moich ustach więc powiedziała, żebym już skończył.

Po chwili usiadła na udach Michała. Jej cycki były tuż przy jego twarzy i na odpowiedniej wysokości, aby mógł je całować i ssać, kiedy będzie ją pieprzył. Jej lśniąca, ogolona cipka znajdowała się zaledwie kilka centymetrów nad jego kutasem.

Wiedziałem, czego chce. Ja również czekałem na ten moment. Chciała, żebym wziął do ręki kutasa Michała i poprowadził go do jej cipki.
Zrobiłem jak chciała. Wziąłem jego wciąż mokrego od moich ust penisa i przycisnąłem go do wejścia jej cipy.

Ruchanie, bisex

Powoli opuszczała się w dół, nabijając swoją cipkę centymetr po centymetrze na kutasa Michała. Jęknął głośno kiedy jego cały penis został głęboko w niej pochowany. Nie znał wcześniej tego cudownego uczucia. Nie sądził, że jego kutas będzie czuł się w niej tak piekielnie dobrze.
Wróciłem na fotel i obserwowałem jak się jebią. Twarz Michała była cała w ekstazie, trzęsły mu się uda a jaja unosiły do góry , kiedy pizda Klaudii jeździła w górę i w dół po jego gorącym kutasie.

Michał złapał Ją obiema rękami w pasie i przejął kontrolę nad pchnięciami i rytmem. Fale dziwnej zazdrości i pożądania oblewały mnie z każdym pchnięciem jego pięknego kutasa w gorącą cipkę.

W pewnym momencie akcja przyspieszyła. Klaudia dziwnie zadrżała i cicho pojękiwała. To najwyraźniej nakręciło Michała jeszcze bardziej.
Patrząc, jak się pieprzą, nie mogłem opędzić się od myśli kiedy w końcu się w niej spuści i kiedy zliżę z jej cipska jego cudowne nasienie zmieszane z jej sokami.
Nie musiałem długo czekać, żeby się dowiedzieć. Jeździła coraz szybciej, a kutas lśnił od mokrego śluzu jaki wydzielała jej cipa

„Kurwa! zaraz się spuszczę, wstań!”, krzyczał.
"Zlej się we mnie Mały, jesteś bezpieczny - biorę pigułki" szepnęła Klaudia. Widziałem, jak Michał wygiął plecy i pchał kutasa, jednocześnie wbijając go głęboko w cipę Klaudii. Chciał wsadzić każdy centymetr swojego penisa do jej ciepłej dziury.


Przyciskał ją tak mocno, że jego palce wbijały się w jej skórę.

Przyszedł wreszcie moment kiedy dosłownie moje ciało i mózg zaczęły szaleć. Kutas pulsował tłocząc w niezabezpieczoną cipę potok gorącej spermy. Po chwili białe krople siekały z cipy na jego jaja. To był kulminacyjny moment którego już nie mogłem wytrzymać. Wyciągnąłem z majtek swojego fiuta i widząc rozgrywającą się akcję zacząłem sobie walić konia. Wystarczyło kilka ruchów, żebym i ja się spuścił.

Przeżyłem nieziemski orgazm, jakiego nigdy dotąd nie miałem używając tylko swojej ręki.

W końcu Michał wycofał się, pozostawiając jej cipkę rozdziawioną, zaczerwienioną i ociekającą sokami wylewającymi się z wnętrza. Widziałem po ilości spermy wynikającej z jej cipki, że Michał wpompował w nią przepotężną dawkę nasienia

Dziewczyna zsunęła się z niego i usiadła obok na kanapie. Nie odezwała się ani słowem, jednak jej wyraz twarzy jednoznacznie "kazał" mi zająć się jej cipą.  Z brzuchem i ręką mokrą od spermy uklęknąłem przed nią. Klaudia rozłożyła szeroko nogi pokazując nasienie spływające na kanapę z jej świeżo zerżniętej cipy. Zapytała czy mam ochotę posmakować ...

Nigdy dotąd nie miałem w ustach cipy, ale widok spermy mojego kumpla wyciekający z środka spowodował, że w tym momencie o niczym innym nie marzyłem.  Zacząłem od lizania łechtaczki, a potem zsunąłem się na zaczerwienione wargi sromowe i pracowałem językiem w taki sposób, aby zdobyć każdą kroplę. Spijałem z jej dziury cudowny nektar łączący w sobie jej śliz z mieszanką spermy mojego przystojnego przyjaciela. Delektowałem się tym uczuciem i nie mogłem przestać. To było niesamowite doświadczenie.


Podniosłem wzrok i zobaczyłem siedzącego Michała, jego oczy wpatrywały się w to, co robiłem z cipką dziewczyny. Cipką, w którą właśnie się spuścił. Widziałem po jego twarzy, że ten widok go podnieca. Wiedziałem już, że kiedy z nią skończę, zajmę się jego fiutem.

2 komentarze:

  1. No no... czego to się nie robi dla przyjaciół;)
    Heh, przez twój wpis znowu mnie nosi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie nosi ciągle ;) a ta fantazja naszła mnie właśnie w walentynkowy poranek, musiałem więc spisać te "złote myśli" ;) ten temat baaaardzo mnie pociąga

      Usuń