Gej czy Bi? Uwielbiam pisać o seksie gejowskim jak i o gejach, którzy uprawiają seks z kobietami. Mam fetysz na punkcie żonatych mężczyzn. Zapraszam do lektury jak i również do kontaktu
Popular Posts
-
aaaa
-
aaaa
-
aaaa
poniedziałek, 4 listopada 2019
(Nie)samotny Halloween
...
Tego wieczoru miałem pójść wcześniej spać. Jednak kiedy już po prysznicu kładłem się do łóżka usłyszałem dźwięk Messengera. To był Tomek - chłopak, którego poznałem niedawno przez wspólnych znajomych. Kompletnie nic nas nie łączyło. Na dodatek widzieliśmy się może tylko ze dwa razy i to jeszcze w szerszym gronie ludzi. Zapytał czy może wpaść? Kurwa teraz??? - pomyślałem. A tak w ogóle to po cholerę on chce przyjść??? - zadawałem sobie wiele takich pytań.
Cóż, odpisałem mu, że spoko, podałem adres i kazałem kupić kilka piw ;) A co? dość, że późno to jeszcze miałbym siedzieć z nim o suchym pysku? Ha! tym bardziej, że dziś Halloween - no tak! Nawet o tym zapomniałem, mam tyle na głowie, że nie skupiam się na takich bzdetach.
Wstałem i założyłem na siebie jakiś t-shirt i krótkie spodenki. Poszedłem do kuchni, żeby napić się soku. Tomek zjawił się w ciągu mniej więcej pół godziny. Otwierając drzwi przywitał mnie swoim czarującym uśmiechem i reklamówką pełną piw. To mi pasuje :)
Wszedł, zdjął kurtkę i buty a ja zaprowadziłem go do saloniku. Byłem trochę zdezorientowany jego wizytą, tym bardziej, że nigdy bym się nawet nie spodziewał, że kiedykolwiek miałoby do tego dojść.... A tu psikus !
Powiedział, że posprzeczał się z chłopakiem, z którym miał iść na domówkę. Tamten poszedł sam, a Tomek nie bardzo cieszył się ze spędzania samotnie wieczoru. Więc pomyślał o mnie.
No to se wymyślił - akurat do mnie... ale z czasem zaczęło mi się to coraz bardziej podobać.
Gadaliśmy o różnych bzdurach, piliśmy piwo a ja zacząłem być coraz bardziej śmielszy...
To u mnie standard po alkoholu dlatego raczej nie piję dla własnego - oraz innych - bezpieczeństwa :)
W pewnym momencie zacząłem go obserwować, nagle uświadomiłem sobie, że koleś jest całkiem nie najgorszy, a do tego sam pomyślał, żeby się do mnie wprosić. Tomek miał brązowe i krótko ścięte włosy. Metr osiemdziesiąt wzrostu i troszkę ciemniejszą karnację.
Siedział na kanapie kilka metrów ode mnie. Miał na sobie jasnoniebieskie, dość obcisłe jeansy, bordową bluzę z kapturem zapinaną z przodu na suwak i białe skarpetki.
Wiedziałem, po prostu wiedziałem, że nie wytrzymam!!! alkohol sprawił, że wszystkie hamulce poszły się jebać...
Wstałem z fotela i podszedłem do Tomka. Okrakiem usiadłem mu na kolanach, twarzą do jego twarzy. Miał trochę zdezorientowany, rozbiegany wzrok. Położył dłoń na moim pośladku, spojrzał na mnie a wtedy ja zacząłem go mocno całować. Jak głodny zwierz ssałem jego wargi i język. Chciałem zebrać jak najwięcej jego smaku dla siebie. Objął mnie mocno po czym jego ręka powędrowała pod moje majtki. Czułem jak niepewnie wsuwa ją głębiej badając moje pośladki. Jego palce zbliżyły się do mojej dziury. Wzdychałem coraz bardziej kiedy masował mnie tam i próbował opuszkami wedrzeć się do środka. Nasz pocałunek trwał w najlepsze, kiedy poczułem pod tyłkiem jak jego penis robi się coraz bardziej twardy. Zacząłem kołysać biodrami i naciskać na jego męskość. Trwało to chwilę, gdy nagle drżącym głosem powiedział: "Pragnę być w środku". Te słowa brzmią mi do dziś w uszach jak mantra - wciąż i wciąż.
Wstałem a on ściągnął ze mnie spodenki. Szybkim ruchem zdjął swoje spodnie i majtki nie ruszając się praktycznie z kanapy. Zapytałem czy ma gumy. Nie chciałem robić z nim tego bez zabezpieczenia, ponieważ mam pewne zasady. W odpowiedzi usłyszałem, że nie więc na moment cała akcja została wstrzymana. Kurwa! ja pierdolę! a mogło być tak zajebiście. Ja też nie miałem kondomów... Było jednak we mnie coś silniejszego. Niestety. Poddałem się...
Stojąc przed nim w samych majtkach uśmiechnąłem się złowieszczo. Szarpnąłem je i za chwilę były na podłodze.
Kucnąłem przed nim, miałem jego kutasa na wysokości twarzy. Widziałem na jego czubku małą kropelkę. Delikatnym ale stanowczym ruchem wziąłem go do ust. Pulsował z podniecenia. Był taki pyszny, że nie mogłem przestać robić mu laski. Czułem jak ślini się w moich ustach. Tomek coraz głośniej oddychał. Wiedziałem, że daję mu ogromną przyjemność więc poszedłem o krok dalej.
Wstałem z kolan i znów okrakiem przysunąłem się do niego. Widziałem ten wzrok. Błagalny i czekający z utęsknieniem na moją ciepłą dupę. Jego Penis dotykał mojego tyłka a ja przygniatałem go zataczając okręgi pośladkami. Tomek wziął do ręki swojego kutasa i poprowadził go do mojej dziury. Był przy wejściu. Unosił swoje biodra, jego źrenice były ogromne.
Poczułem jak wsuwa się we mnie coraz głębiej. Jego gorący kutas przeszywał moje wnętrze kiedy nabijałem się na niego . Opadając mu na uda przejąłem kontrolę. Mój tyłek wiercił się na boki jakby chciał poczuć każdy milimetr i ogrzać swoim ciepłem kutasa Tomka. Zacząłem odbijać się od jego ud w górę i w dół. Powoli przyspieszałem tempo zaciskając przy tym mięśnie w tyłku. Tomek był na granicy ekstazy. Widziałem jak jest mu dobrze. Wiem, że obydwaj z cholernym pożądaniem braliśmy tę chwilę garściami.
Zwolniłem tempo do zera nabijając się całkowicie na jego penisa. Całowałem jego twarz, szyję i szeptałem mu do ucha o tym jak bardzo chcę jego spermy. Dłonie Tomka badały moje pośladki oraz uda. Jego biodra pode mną zaczęły unosić się w górę. Dał mi tym znak, by wznowić akcję. Ujeżdżałem go teraz coraz szybciej. Nabijałem się na niego z całych sił. Jebaliśmy się na całego kiedy w pewnym momencie ciało Tomka przeszyły konwulsje. Z mojego kutasa ciekło jak z kranu, więc wystarczyły 2- 3 ruchy i spuściłem się na jego brzuch. W tym samym czasie jego kutas wbijał się we mnie stanowczymi i mocnymi ruchami, tłocząc swoje nasienie głęboko w mój tyłek.
Ta chwila trwała chyba kilkanaście sekund. Byliśmy bardzo wyczerpani, ale pełni satysfakcji. Żadne z nas raczej nie spodziewało się takiego spotkania. Poszliśmy pod prysznic. Zaproponowałem Tomkowi, żeby został u mnie na noc.
Rano miałem jeszcze jego spermę w tyłku. Później dostałem kolejną dawkę ...
Wiedziałem, po prostu wiedziałem, że nie wytrzymam!!! alkohol sprawił, że wszystkie hamulce poszły się jebać...
Wstałem z fotela i podszedłem do Tomka. Okrakiem usiadłem mu na kolanach, twarzą do jego twarzy. Miał trochę zdezorientowany, rozbiegany wzrok. Położył dłoń na moim pośladku, spojrzał na mnie a wtedy ja zacząłem go mocno całować. Jak głodny zwierz ssałem jego wargi i język. Chciałem zebrać jak najwięcej jego smaku dla siebie. Objął mnie mocno po czym jego ręka powędrowała pod moje majtki. Czułem jak niepewnie wsuwa ją głębiej badając moje pośladki. Jego palce zbliżyły się do mojej dziury. Wzdychałem coraz bardziej kiedy masował mnie tam i próbował opuszkami wedrzeć się do środka. Nasz pocałunek trwał w najlepsze, kiedy poczułem pod tyłkiem jak jego penis robi się coraz bardziej twardy. Zacząłem kołysać biodrami i naciskać na jego męskość. Trwało to chwilę, gdy nagle drżącym głosem powiedział: "Pragnę być w środku". Te słowa brzmią mi do dziś w uszach jak mantra - wciąż i wciąż.
Wstałem a on ściągnął ze mnie spodenki. Szybkim ruchem zdjął swoje spodnie i majtki nie ruszając się praktycznie z kanapy. Zapytałem czy ma gumy. Nie chciałem robić z nim tego bez zabezpieczenia, ponieważ mam pewne zasady. W odpowiedzi usłyszałem, że nie więc na moment cała akcja została wstrzymana. Kurwa! ja pierdolę! a mogło być tak zajebiście. Ja też nie miałem kondomów... Było jednak we mnie coś silniejszego. Niestety. Poddałem się...
Stojąc przed nim w samych majtkach uśmiechnąłem się złowieszczo. Szarpnąłem je i za chwilę były na podłodze.
Wstałem z kolan i znów okrakiem przysunąłem się do niego. Widziałem ten wzrok. Błagalny i czekający z utęsknieniem na moją ciepłą dupę. Jego Penis dotykał mojego tyłka a ja przygniatałem go zataczając okręgi pośladkami. Tomek wziął do ręki swojego kutasa i poprowadził go do mojej dziury. Był przy wejściu. Unosił swoje biodra, jego źrenice były ogromne.
Rano miałem jeszcze jego spermę w tyłku. Później dostałem kolejną dawkę ...
Podobne posty:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wiesz... myślałam ostatnio o tobie, ale w natłoku tego, co się u mnie działo, nawet nie miałam sił zajrzeć... i wtedy ty odwiedziłeś mnie:) Z czego bardzo się cieszę.
OdpowiedzUsuńDla mnie Halloween niestety było dosyć ciężkie, dziś natomiast nastąpiło apogeum... dosłownie eksplozja emocji. Ale o tym w dzisiejszym poście:)
Trzymaj się ciepło i na Boga!, wpadaj do mnie częściej 😉
Chce to z toba zrobić :)
OdpowiedzUsuńMój Czytelniku pobudzasz moją wyobraźnię! :)
UsuńPomysl gdybym cie tak dosiadal a ty bys mnie dociskal po jaja gleboko stekajac
OdpowiedzUsuńPomyślałem! i nawet sobie to wyobraziłem :) Może napiszę jakąś fantazję związaną z Tobą? ;)
UsuńJak uważasz? o czym chciałbyś przeczytać?
M.
O tym jak spotykamy sie idziemy na kolacje a konczymy w hotelu w pokoju z jacuzzi i duzym lozkiem. Przezylem cos takiego i az mam ochote z toba to zrobic. Oddac sie i posiasc twoja dziurke
OdpowiedzUsuńJaka nosisz bielizne bokserki czy slipy? Moze dodasz kilka fot bielizny i w bieliznie :) tak dla mnie
OdpowiedzUsuńRóżnie ;)
Usuńdzięki za pomysł!, dodam jakieś niebawem :)